AVEMARIA

I'm home so I have internetsss, I hope I'll have good internet connection in my flat soon (I should have more info next week)
I tried to draw again.... it looks terrible but I luv my OC Lux so much even tho I can't draw him forever

sorry polish only

Imię: Luxus
Nazwisko: Vogt 
Pseudonim: Lux
Wiek: (to elastyczna kwestia)
Płeć: mężczyzna
Data urodzin: 23 czerwca 
Znak zodiaku: rak
Zawód/Zajęcie: Biznesmen, polityk, dyplomata
Orientacja seksualna: Aromantyczny Demiseksualny

Opis wyglądu: Jasna, różowawa skóra, długa szczupła twarz, prosty nos, oczy w kolorze jasnego turkusu. Jasne blond włosy, z przodu dłuższe niż z tyłu, często potargane i kompletnie nieułożone. Poza tym średniego wzrostu(179 cm) i również średniej budowy (gdzieś pomiędzy byciem szczupłym a dobrze zbudowanym). Ma po dwa helixy w każdym uchu. Nie przywiązuje dużej wagi do wyglądu, chyba, że okazja tego wymaga - na ważne biznesowe spotkanie zadba o świetnie dopasowany garnitur i schludną fryzurę - ale na codzień woli ciemne jeansy, zwykłe koszulki, kurtki czy bluzy. Jedyną słabością są buty - te zawsze drogie, wypucowane i piękne. Często nosi bluzy czy koszulki z nadrukami z tematyką biblijną, ale w żadnym wypadku dla wyśmiania wiary, sam jest mocno wierzącym katolikiem.

Druga połówka/Partner: Solvi Vakker-Vogt - żona

Rodzina: Nie pamięta rodziców,  wychowywali go starszy brat i siostra. Aktualnie ma żonę - Solvi, syna Joachima i córkę Brigit.

Charakter: W większości sytuacji opanowany i spokojny (jak na dobrego  negocjatora przystało), potrafi racjonalnie ocenić sytuację, załagodzić konflikt krótką, rzeczową argumentacją. Nie mówi dużo, ale kiedy to robi dokładnie waży słowa. Nigdy nie działa pod wpływem impulsu, wszystko musi dokładnie przemyśleć. Cierpliwość i dokładność to jego największe zalety. Jest typem samotnika, czasem woli zaszyć się w swoim gabinecie, niż spędzić czas z rodziną - po prostu w samotności najlepiej odpoczywa i zbiera myśli. Nie lubi chaosu i bałaganu. Pewny siebie i swoich racji. Rzadko podnosi głos. Nie należy do najczulszych osób i czasem jego chłód i oszczędność emocji potrafi zranić. Mimo wszystko rodzina to dla niego najwyższa wartość zaraz po pracy.

Biografia: Urodził się w Niemczech, wychowany został przez starszą siostrę i brata w Holandii(bo tam jego brat znalazł pracę utrzymującą rodzinę). Z rodzeństwem pozostaje w kiepskich relacjach do dzisiaj. Ma im wiele do zarzucenia, ale nie chce roztrząsać przeszłości, jest wdzięczny, że poświęcali mu czas i nie oddali do domu dziecka po nagłej śmierci rodziców. Przy urodzeniu dostał imiona: Cyryl Metody, co albo miało być żartem, albo jakimś hołdem do początków chrześcijaństwa w Europie. Cyryl/Lux był zawsze ambitnym dzieckiem, ciężko pracował na swoje osiągnięcia i uczył się z zapałem. Ukończył prywatne technikum, a potem dostał się na ekonomię na uniwersytecie oksfordzkim, wkrótce zaczął studiować równolegle również prawo, bo stwierdził, że te kierunki się doskonale dopełniają. Jednak problemy zaczęły się na studiach, co prawda ukończył je z wyróżnieniem, ale w trakcie zbyt gwałtownie'zerwał się ze smyczy'. Zaczął dużo pić, imprezować, brać narkotyki. Amfetamina okazała się niezwykle efektywnym suplementem pomagającym z zapamiętywaniu dużych ilości materiału, jakie musiał przyswoić na egzaminy. Eskperymentował ze swoim wyglądem - farbował włosy na turkus i seledyn, robił bezmyślnie tatuaże, często odwiedzał też salon piercingu. Wtedy też zmienił imię na Luxus(z niemieckiego luksus, duh), uważając to za doskonały żart. Koniec końców jego organizm był tak wyniszczony, że musiał przerwać studia i trafić na odwyk. Tam, można powiedzieć, że doznał objawienia, zaczął czytać Biblię, rozmawiać z duchownymi, którzy odwiedzali pacjentów. Religia okazała się lepszym lekarstwem na jego problemy niż alkohol i narkotyki. Pozbył się niepotrzebnych kolczyków, zakrywał tatuaże, co było pierwszym krokiem do rozpoczęcia nowego życia. Na studiach dostał drugą szansę, z powodu na swoje świetne wyniki mógł je kontynuować i tak jak już było wspomniane - ukończył je z wyróżnieniem. Rozpoczął pracę jako doradca w kancelarii, ale po jakimś czasie stwierdził, że to nie dla niego. Zaczął rozwijać swój własny biznes na wielu polach, udało mu się. Stwierdził, że to za mało, więc wszedł także do polityki. Pracuje w Komisji Europejskiej. Swoim uporem i ciężką pracą zdobył tytuł najmłodszego milionera, a potem miliardera. Związał się z Solvi, która nie wie wiele o jego mrocznej przeszłości. Ożenił się z nią i razem założyli rodzinę, mają syna i mieszkają w wielkiej willi w małym miasteczku Schengen.

Lubi:
- wino, które pije właściwie do każdego posiłku poza śniadaniem,
- drogie, szybkie samochody - ma cały garaż podziemny najnowszych modeli,
- czarną kawę,
- owoce morza,
- sery - wszystkie typy i rodzaje,
- zarabiać dużo pieniędzy oczywiście,
- kiedy wychodzi na to, że ma rację,
- zaczynać dzień wstaniem o 5-6 rano,

Nie lubi:
- hałasu,
- jak ktoś dotyka jego włosów,
- kotów (a musi żyć z czterema pupilkami Solvi),
- jak Solvi stroi fochy,
- dezorganizacji dnia,
- jak ktoś się spóźnia,
- kiedy żona ubiera się niestosownie do okazji,
- nieporządku,
- wchodzenia do gabinetu bez pukania,
- imprez,

Zalety:
- inteligentny,
- pracowity,
- racjonalny,
- opanowany,
- cierpliwy,

Wady:
- chłodny,
- samotnik,
- nałogowiec,
- małomówny,
- brak mu empatii,

Ciekawostki: 
- typ osobowości INTJ,
- bardzo dużo pali,
- kiepsko u niego z poczuciem humoru, ale potrafi raz na jakiś czas rzucić wyjątkowym żartem z kamienną twarzą,
- mimo swojej inteligencji i zdolności ma problemy z prostymi czynnościami - jak zrobienie sobie kanapki, w końcu, od czego ma służące i lokaja,
- rzadko czesze włosy,
- odrzucił całkowicie niemieckie obywatelstwo,
- jest poliglotą, płynnie mówi po niderlandzku, luksembursku, niemiecku, francusku, angielsku i włosku(czego również wymaga od swoich dzieci),
- ma kolekcję gier monopoly, która uwzględnia każdą kiedykolwiek wyprodukowaną wersję gry, granie w nią w święta to rodzinna tradycja, ale jeśli Lux nie wygra, jest w stanie nie odzywać się do nikogo tygodniami,
- co roku dostaje od brata na prezent Kamasutrę w okładce Biblii, przestał to uważać za warte nerwów 10 lat temu,
- pech chciał, że jego wybranka to pogański demon z pochodzenia, Solvi kiedyś wyjawiła mu tę historię, ale nie wierzył, póki nie spotkał jej siostry - Vosli. Przeżył ostry szok, ale postanowił nie zostawiać ukochanej z tego powodu,